Im człowiek bardziej doświadczony życiowo tym więcej zajmuje się tymi, którym nie powiodło się , są samotni , chorzy, opuszczeni. W tej definicji możemy zmieścić ludzi w wieku 75+. To taki wiek kiedy już nie można dorobić, człowiek coraz trudniej daje sobie rade z sobą samym a nasza przydatność dla młodych, pięknych i bogatych jest bardzo malutka, tak mała jak małe jest okazywane nam serce. Ludy pierwotne stosowały dwa rozwiązania albo wypędzenie poza obręb grupy lub te o większej empatii i rozumie społecznym dawały miejsce przy ognisku, skórę do okrycia i coś do jedzenia. Słuchając krytyków po co darmowe leki dla seniorów 75+ słyszę odległe prehistoryczne wycie wypędzić, wypędzić na skały. Teraz ad rem czyli do tematu. Operacja wprowadzenia leków dla 75+ jest niezwykle skomplikowana i delikatna. Wymaga ona wydania jak najmniejszych pieniędzy na osiągniecie jak największego efektu. Różne grupy wykonują różne obliczenia czasami sprzeczne ze sobą stad mamy to co mamy. Aby lepiej zrozumieć trudności operacyjne przed jakimi stanął Minister Zdrowia postaram się w prostych żołnierskich słowach opowiedzieć jak to wszystko dotychczas funkcjonuje. Leki czyli produkty lecznicze Leki dostępne na rynku aptecznym dzielimy na OTC czyli dostępne bez recepty oraz wyłącznie na receptę lekarską. Leki w szpitalach dzielimy na takie , które mogą być kupione w aptece po wyjściu ze szpitala lub dostępne wyłącznie w szpitalu tzw. : Lz. Leki dostępne w czasie naszego pobytu w szpitalu dostajemy bezpłatnie. Leki dostępne na rynku aptecznym są bezpłatne, bardzo mała ilość – np. w chorobach psychicznych oraz płatne. Opłaty za leki są różne i czasami zależą na jaką chorobę je bierzemy czyli ten sam lek może kosztować różnie. Opłaty za leki dzielimy na ryczałt czyli pacjent płaci tylko 3,20 zł bez względu na to ile lek naprawdę kosztuje. Pozostałe leki są dla pacjenta płatne na tzw. listy refundacyjne 30% lub 50% oraz w 100% ceny uiszczane przy odbiorze w aptece. Lista 30% i 50% nie oznacza, że za lek zapłacimy tylko 30 lub 50%. Lista 30% i 50% oznacza , że z limitu zapłacimy tylko 30 lub 50% i dopłacimy resztę do ceny. Dlatego lek refundowany w Polsce określony jest przez: cenę wyznaczona przez producenta np. 100 zł oraz limit czyli kwotę pieniędzy jaką za niego zapłaci NFZ np. 10 zł. Lek z odpłatnością 30% oznacza ,że NFZ płaci 70% limitu czyli 7 zł a pacjent płaci 30% limitu czyli 3 zł + 90 zł / 100 cena leku – 10 limit = 90 /. Total pacjent płaci 93 zł. Lek z odpłatnością 50% oznacza , że NFZ płaci 50% limitu czyli 5 zł a pacjent płaci 50% limitu czyli 5 zł + 90 zł. Total pacjent płaci 95 zł. Ustalanie limitu można w dużym skrócie określić im więcej tanich leków tym niższy limit. Gdy ceny w grupie spadły to obniży się limit. W przypadku leków , które zostały na starych cenach spadek limitu spowodował ,że więcej dopłacają pacjenci. Na to nakładają się różne zniżki np. dla kombatantów, weteranów wojennych, żołnierzy w służbie czynnej, kobiet w ciąży itd. Dzisiaj zaczynamy mówić o kolejnej grupie jaką są osoby w wieku powyżej 75 lat. Mamy ich w Polsce ok. 2 milionów 700 tysięcy.
Opis demograficzny Polski Senioralnej. Patrząc na tę grupę seniorów to możemy przyjąć ,że są nękani głównie następującymi grupami chorób : cukrzyca, żylna choroba zakrzepowo-zatorowa, miażdżyca i dyslipidemie, niewydolność serca, arytmia, nadciśnienie tętnicze, zakażenia bakteryjne, infekcje oczu, zaburzenia lękowe i depresje, choroba Parkinsona i choroba Alzheimera, osteoporoza, zwyrodnienie stawów, bóle , astma i POCHP, choroby onkologiczne w tym hematoonkologiczne. Koszty leczenia tych chorób o charakterze przewlekłym, , stają się coraz większym ciężarem z którym trzeba mierzyć się powoli ale systematycznie Przeciętne wydatki publiczne na leczenie osoby w wieku już powyżej 65. roku życia są obecnie ponad trzykrotnie wyższe niż wydatki na leczenie osoby w wieku produkcyjnym. Wwiele wręcz elementarnych potrzeb zdrowotnych Polaków w podeszłym wieku nie jest zaspokajanych. Ich stan zdrowia pogarsza się i tracą zdolność do samodzielnego życia, czekając często w wielomiesięcznych kolejkach do konsultacji, leczenia operacyjnego czy rehabilitacji. Coś trzeba z tym zrobić. Tutaj chodzi o tzw bezpieczeństwo Państwa Polskiego Koszty społeczne każdej choroby, wynikające z ograniczeń samodzielności i jakości życia pacjentów uderzają bezpośrednio w osoby najstarsze i ich rodziny, a de facto ponosimy je wszyscy. Polscy pacjenci, zwłaszcza z najstarszych grup wiekowych, nie mają także porównywalnego z ich rówieśnikami z większości krajów UE dostępu do wielu innych terapii finansowanych ze środków publicznych. W gronie ekspertów ochrony zdrowia, lekarzy, specjalistów zdrowia publicznego świadomość problemów, z jakimi należy się zmierzyć, jest duża. Pojawiają się także coraz liczniejsze propozycje sposobów ich rozwiązania. Niestety, ze względu na liczne bariery prawne, administracyjne czy polityczne, ale także te, które głęboko tkwią w ludzkiej naturze, tylko nieliczne propozycje przekładają się na zmiany przynoszące poprawę sytuacji. Polska, mimo znacznego postępu dokonanego w okresie transformacji społeczno-ekonomicznej, wciąż różnimy się od większości krajów Unii Europejskiej pod względem oczekiwanej długości życia. W stosunku do średniej UE jest ona o 4,8 roku krótsza dla mężczyzn (średnia długość życia Polaka to 72,4 roku) i 2,1 roku dla kobiet (średnia długość życia Polki to 80,9 roku)2. Niepokojąco wysokie są dysproporcje w stanie zdrowia osób o różnym wykształceniu, np. 30-letni mężczyzna z wykształceniem wyższym żyje w Polsce o 12 lat dłużej od swojego rówieśnika z wykształceniem zawodowym. W większości krajów UE różnice te są znacznie mniejsze. Według danych z 2011 roku100 mężczyźni w Polsce żyją w zdrowiu 59,1 roku, a kobiety 63,3 roku. Wobec oczekiwanego trwania życia mężczyzn 72,1 roku oraz kobiet 81,1 roku, ich czas życia z chorobami może wynosić odpowiednio 13 lat oraz 17,8 roku. Trzeba się do tego rozumnie przygotować. Przemysł farmaceutyczny w Polsce Gospodarcze znaczenie sektora farmaceutycznego najlepiej zobrazować przy pomocy kilku najistotniejszych wskaźników. W Polsce działa około 100 firm farmaceutycznych, których łączne obroty wynoszą ponad 15 miliardów złotych rocznie. W ostatnich latach bardzo szybko zwiększa się eksport leków, którego roczna dynamika wynosi około 30 procent. Sektor farmaceutyczny cechuje się wysoką efektywnością – relacja zysku brutto do przychodów wyniosła w 2010 roku 11,4 procenta. Dzięki tak korzystnym wynikom finansowym sektor farmaceutyczny może przeznaczać znaczące środki na działalność badawczo-rozwojową i innowacyjną, co umożliwia jego rozwój. Wysoki poziom innowacyjności przemysłu farmaceutycznego jest jego niezwykle istotną cechą z punktu widzenia całej polskiej gospodarki. W 2009 roku nakłady na badania i rozwój w sektorze farmaceutycznym, według danych GUS, wyniosły 207,8 miliona złotych, co oznacza, że udział przemysłu farmaceutycznego w krajowych wydatkach na ten cel wynosi 9,3 procenta. Postawiło to przemysł farmaceutyczny na drugim miejscu pod względem wielkości wydatków na badania i rozwój spośród wszystkich działów krajowego przemysłu przetwórczego. Jest to o tyle istotne, że ogólny poziom innowacyjności polskiej gospodarki jest bardzo niski, zwłaszcza na tle innych krajów Unii Europejskiej. Sektor farmaceutyczny ma duże znaczenie z punktu widzenia rozwoju całej gospodarki, ale odgrywa też bardzo istotną rolę społeczną związaną z koniecznością zapewnienia Polakom szerokiego dostępu do nowoczesnych, skutecznych leków, które są jednocześnie lekami tanimi. Biorąc pod uwagę prognozy demograficzne, nie można mieć wątpliwości, że rola społeczna sektora będzie w nadchodzących latach nabierała coraz większego znaczenia. Według prognozy GUS, w 2030 roku udział osób powyżej 60 roku życia, a więc takich, które najczęściej korzystają z opieki medycznej i farmaceutycznej, wynosić będzie w Polsce 28 procent wobec 20 procent w roku 2011. Oznacza to, że w najbliższych latach systematycznie rosło będzie w Polsce zapotrzebowanie na leki. Nieuchronny proces starzenia się społeczeństwa będzie więc powodował wzrost presji na budżet państwa, związanej z refundacją wydatków na leki. Jest to niezwykle istotny powód, dla którego należy wspierać rozwój krajowego przemysłu farmaceutycznego dostarczającego na rynek nowoczesne i tanie leki generyczne. Jeśli bowiem krajowe firmy farmaceutyczne przegrają walkę konkurencyjną z zagranicznymi firmami farmaceutycznymi, to budżet państwa stanie przed koniecznością ponoszenia w coraz większym stopniu kosztów Misją krajowego przemysłu farmaceutycznego jest zapewnienie pacjentom skutecznych i bezpiecznych leków. Istotnym elementem tej misji jest także stała dbałość o konkurencyjne ceny produktów, wpływająca na optymalizację publicznych nakładów na farmakoterapię. Dzięki stosowaniu najnowszych technologii i rozwiązań, krajowy przemysł farmaceutyczny wnosi istotny wkład w poprawę innowacyjności i wzrost eksportu całej polskiej gospodarki. W roku 2030 przemysł farmaceutyczny pozostanie czołowym krajowym przemysłem wysokich technologii i będzie miał kluczowe znacznie dla innowacyjności całej polskiej gospodarki. Przemysł farmaceutyczny w dalszym ciągu pełnić będzie rolę „inkubatora innowacji”, czyli pozostanie sektorem, z którego innowacje „rozlewają się” na inne działalności gospodarcze. Z tego powodu zacieśniać się będzie współpraca firm farmaceutycznych z firmami działającymi w innych sektorach. Krajowy rynek farmaceutyczny jest i pozostanie bardzo atrakcyjny dla światowych potentatów w produkcji leków, ze względu na rosnące zapotrzebowanie na leki oraz rosnącą zamożność społeczeństwa. Z uwagi na utrzymujące się znaczące różnice potencjału gospodarczego pomiędzy krajowymi firmami farmaceutycznymi a niektórymi firmami zagranicznymi produkującymi leki generyczne, konieczne stanie się zacieśnienie współpracy pomiędzy krajowymi producentami leków. Realizowane są i będą liczne przekształcenia właścicielskie (przejmowanie mniejszych producentów przez większych). Drugim istotnym czynnikiem wymuszającym fuzje i przejęcia będzie utrzymujący się nacisk na ograniczanie cen leków, wymuszający obniżanie marż oraz rekompensujące to zwiększanie efektów skali produkcji. Proces obniżania cen powoduje zatem konieczność zwiększania liczby produktów w portfolio przedsiębiorstw, powiększania zdolności do produkcji nowych form leków oraz zapewniania nowych rynków zbytu. Efektem tych zmian będzie coraz wyższy stopień koncentracji krajowego przemysłu farmaceutycznego. W Polsce funkcjonuje około 100 przedsiębiorstw o wielkości zatrudnienia powyżej 9 osób, zaliczanych do przemysłu farmaceutycznego. Przedsiębiorstwa te osiągnęły w 2012 roku łączny przychód ze sprzedaży produktów w wysokości ponad 10,3 miliardów złotych. Prawie 40 procent z tych przychodów pochodziło ze sprzedaży eksportowej. W okresie siedmiu ostatnich lat, a więc w porównaniu z 2006 rokiem, nominalne przychody ze sprzedaży produktów w przedsiębiorstwach przemysłu farmaceutycznego wzrosły o prawie 37 procent, a udział przychodów pochodzących ze sprzedaży kierowanej na eksport zwiększył się o 14 punktów procentowych. W latach 2006-2012 inwestycje krajowego przemysłu farmaceutycznego wyniosły prawie 3,6 miliarda złotych. Inwestycje te w dużej mierze związane były z koniecznością sprostania rosnącym wymaganiom unijnym w zakresie unowocześniania bazy produkcyjnej. Podkreślić należy, że dzięki poczynionym inwestycjom, działające w Polsce zakłady produkcyjne zaliczyć należy do grupy najnowocześniejszych nie tylko w Europie, ale również w skali globalnej. Inwestycje te pozwoliły przedsiębiorstwom przemysłu farmaceutycznego m. in. na: zakończenie procesów: wprowadzenia systemów zarządzania jakością, wdrożenia zasad Dobrej Praktyki Wytwarzania (GMP), dostosowanie dokumentacji leków do wymogów UE, restrukturyzację zatrudnienia, rozwinięcie programów współpracy z nauką, wzrost liczby patentów, rozwój biotechnologii oraz dostosowanie produkcji do wysokich wymogów ochrony środowiska. Co to są generyki Produkty lecznicze stosuje się od niepamiętnych czasów. Ich wytwarzanie było niezwykle dowolne i przez to każdy lek spełniał rolę produktu jedynego w swym rodzaju. Część leków uznawano za lepsze, inne za gorsze. Stosowane kryteria były niezwykle dowolne i mało istotne z punktu widzenia oceny naukowej. Początki farmakologii – to magia , czynności rytualne mające wzmagać działanie. Uważano, ze leczenie musi być bolesne, przykre, leki miały być wstrętne i objawy po ich zażyciu jeszcze gorsze. Pierwszym istotnym aktem prawnym dotyczącym leków była ustawa o czystości żywności i leków była ustawa z 1906 roku w USA. Na producentów leków nałożono obowiązek posługiwania się stała recepturą, ujawnianą na opakowaniu leku. W 1938 roku uchwalono Food, Drugs and Cosmetics Act, który wymagał aby każdy lek był rejestrowany w FDA. Leki dzięki temu stały bardziej bezpieczne ale nadal były o umiarkowanej skuteczności. Z produkcji aptecznych wytwarzanie powoli przenoszono do małych laboratoriów wytwórczych. Kolejnym problemem stały się nazwy. Używano handlowych , które patentowano. Wtedy ani lekarz ani pacjent nie wiedzieli co biorą lub brali w postaci różnych leków o różnych nazwach handlowych tę samą substancje aktywną. W 1952 roku WHO wprowadziła międzynarodowe nazwy powszechnie stosowane czyli International Nonpropietary Name / INN /, które nie mogły być patentowane. To pozwoliło na stosunkowo łatwe grupowanie leków w ramach tej samej substancji czynnej. W 1962 roku uchwalono poprawkę Harrisa-Kefauvera do Drug Price Competition Act. Producenci leków zostali zmuszeni do wykazania, że ich produkty są skuteczne jeżeli są podawane zgodnie ze wskazaniami . Poprawka Harrisa-Kefauvera zobowiązywała FDA do przeprowadzenia przedrejestracyjnego badania leku oraz jego wytwarzania w ustalanych warunkach reżimu produkcyjnego. Wytwórcy leków generycznych zostali zmuszenie do wchodzenia na rynek po powtórzeniu wszystkich badań co wcześniej nie było wymagane. Konieczność prowadzenia pełnych badań klinicznych zaczął hamować rynek generyczny ale też nie pojawiały się produkty lecznicze nie mające nic wspólnego poza identyczną z lekiem referencyjnym nazwą substancji czynnej. W 1969 roku WHO wprowadziło dwie rezolucje: pierwszą Certyfication Scheme on the Quality of Pharmaceutical Products zabraniająca produkcję niepełnowartościowych leków w krajach rozwiniętych a przeznaczonych dla krajów trzecich . Szwajcaria wiodła prym w takich produkcjach, które uznawano za leki niepełnowartościowe. Druga rezolucja obligowała wytwórców leków oryginalnych i generycznych do wytwarzania leków według standardów GMP. W 1684 roku ustawa kongresu USA Drug Price Competition and Patent Term Restoration Act Wprowadziła podstawy rejestracji generyków w skróconym procesie rejestracji /Abbreviated New Drug Application/. Po jej wejściu producenci leków generycznych nie musieli przeprowadzać wielu badań. Musieli jedynie udowodnić ,że produkt leczniczy jest biorównoważny z oryginałem. Stwierdzenie biorównowżności leku generycznego z oryginałem oznaczało automatyczne przeniesienie bez badan wszystkich cech klinicznych jak skuteczność i bezpieczeństwo.
Co powinno być w grupie leków dla seniorów 75+ Leki sprawdzone , generyczne, wybrane z list ryczałtowych 30% i 50%. Leki wyprodukowane w Polsce w firmach farmaceutycznych , które dają nam Polakom miejsca pracy oraz wprowadzają podatki do budżetu Państwa Polskiego.